środa, marca 14, 2018

Wywiad - Sylwia Trojanowska


Dzisiaj swoją premierę ma najnowsza powieść "A gdyby tak..." Sylwii Trojanowskiej, a ja w związku z tym zapraszam Was na wywiad z autorką, w którym możecie dowiedzieć się czegoś więcej o tej powieści.


1. „A gdyby tak…” jest inspirowane prawdziwą historią?

W tej powieści znajduje się kilka wątków, które były inspirowane autentycznymi sytuacjami. Generalnie jestem dobrym słuchaczem, a od kiedy piszę, chyba jeszcze lepszym. Z ciekawością wsłuchuję się w opowieści, zadaję pytania, a potem w jakiś sposób przelewam to na papier.


2. Główna akcja toczy się w Szczecinie – dlaczego?


Szczecin to moje ukochane miasto. Tu się urodziłam i tu mieszka moja najbliższa rodzina. Dobrze znam Szczecin i dlatego łatwiej mi prowadzić bohatera po jego uliczkach, jednak nie stronię przed innymi miastami. W „A gdyby tak…” spaceruję z bohaterami po Stargardzie i Pogorzelicy, a we wspomnieniach po Londynie i Edynburgu.


3. Który z bohaterów „A gdyby tak…” jest Ci szczególnie bliski i dlaczego?

Każdy jest mi bliski na swój sposób. Nie mogłabym wyróżnić żadnego z nich. 


4. Jak narodził się pomysł na napisanie „A gdyby tak…”?

Pomysł przyszedł w momencie, kiedy kończyłam pisać cykl „Szkoły latania”. To było bardzo naturalne przejście z jednej historii do drugiej.


Na początku pojawiła się Barbara, matka głównej bohaterki, a potem przyszły pozostałe postacie.


5. „A gdyby tak…” to ogromny ładunek emocjonalny. Jakie to uczucie, kiedy słyszysz o tym od swoich czytelników?

To jest dla mnie ogromne wyróżnienie i radość! Na takie słowa autor czeka, bo przecież nie pisze powieści dla siebie, lecz właśnie dla czytelników.


6. Jak wygląda sprawa z tytułem powieści? Najpierw piszesz całość, później nadajesz jej tytuł, czy odwrotnie? A może to Wydawca sugeruje jaki on ma być?

Przy „A gdyby tak…” tytuł pojawił się w trakcie pisania. Bardzo naturalnie. Poczułam, że przekazuje on istotę powieści. Wydawca go zaakceptował i oto jest.


7. Poprzednie Twoje trzy książki to trzytomowy cykl „Szkoła latania”. „A gdyby tak…” jest jednotomową powieścią. Kiedy piszesz powieść od razu wiesz, że będzie ona miała więcej części, czy też pozostanie w jednej?

Tak. Przy „Szkole latania” od początku zakładałam 3-tomową opowieść. Tak samo było z „A gdyby tak…” – zakładałam 1 tom i tak też wyszło. Kolejna historia będzie 2-tomową opowieścią. 


8. „A gdyby tak…” znacznie różni się od Twoich poprzednich książek pod każdym względem. Dlaczego zdecydowałaś się na taką zmianę?


Wydaje mi się, że to naturalna kolej rzeczy. Mój pisarski warsztat się zmienia, mój styl się kształtuje. Chcę pisać o różnych sprawach, nawet bardzo trudnych. Takich, w których mam coś do powiedzenia.


9. Jak długo przygotowujesz się do napisania jednego tekstu? Na czym polega u Ciebie research  dotyczący danej powieści?

W zależności od powieści research wygląda inaczej. Pisząc „Szkołę latania” i „A gdyby tak…” bazowałam głównie na własnej wiedzy, jednak przy kolejnych powieściach, czerpię z wiedzy osób trzecich, dużo czytam, oglądam filmy związane z tematyką pisanych książek.


10. Czy pisząc „A gdyby tak…” potrzebowałaś do tego odpowiedniego miejsca i nastroju?

Lubię pisać, mając obok siebie zapaloną świeczkę i dzbanek z herbatą, ale nauczyłam się już pisać wszędzie, w każdych warunkach, więc i to nie jest konieczne.


11.  Co czułaś, kiedy wysłałaś pierwszy plik z tekstem „A gdyby tak…” do Wydawcy? Radość, a może zawahanie, czy będzie chciał wydać ową pozycję?

Ponieważ „A gdyby tak…” to moja pierwsza powieść, którą wydaje Czwarta Strona, to oczywiście nie mogłam być pewna ich odpowiedzi. Ta jednak napłynęła szybko i była bardzo pozytywna. „Jesteśmy zainteresowani wydaniem „A gdyby tak…”” – tak to się zaczęło.


12.  Co Ci daje pisanie?

Och, pisanie to dla mnie wielka pasja! Bardzo lubię „być” w czyimś życiu, wczuwać się w emocje moich bohaterów. To dla mnie wielka przyjemność i spełnienie marzenia.

13. A gdyby tak… przestać pisać, co wtedy?

Na tę chwilę tego nie planuję. Cieszę się pisaniem i to jest dla mnie najważniejsze.


fot. Paulina Budziak


Autorce serdecznie dziękują za poświęcony czas oraz gratuluję premiery najnowszej książki.





4 komentarze:

  1. Bardzo fajny wywiad. Właśnie dziś zaczynam czytać "A gdyby tak..." i jestem jej bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dwa tomy? Cudownie :) Czekam zatem podwójnie, tylko czy będą wydane równocześnie? ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy wywiad.Ja już przeczytałam "A gdyby tak"jestem zachwycona!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu. Będzie mi miło, jeśli zostawisz po sobie jakiś ślad.

Copyright © 2016 Czytaninka , Blogger